Odzież robocza w wielu zawodach
Dawniej odzież robocza oznaczała i kojarzyła się jedynie z brudnymi ogrodniczkami, rękawicami, zabłoconymi butami i flanelową koszulą w kratę czy też mocno obdartym obuwiem. Nie można zapomnieć oczywiście o delikatnie mówiąc lekko przepoconej czapce z daszkiem. Głównym zadaniem ubioru była ochrona ciała przed uszkodzeniem bądź zabrudzeniem podczas wykonywania określonej pracy.
W
zależności od rodzaju wykonywanej pracy odzież robocza składała się z różnych
elementów, które miały chronić najbardziej narażone na danym stanowisku części
ciała (warto tutaj wspomnieć czym jest zawód). Na szczęście wraz z rozwojem sektora prywatnego również odzież robocza
ewoluowała. W dzisiejszych czasach każdy przedsiębiorca czy pracownik jest
ubrany w strój odpowiedni i pasujący do wykonywanego zawodu, czy zajmowanego
stanowiska służbowego. Lekarz, kucharz, pielęgniarka, stuardessa czy kelner
podczas wykonywania swojego zawodu są zazwyczaj ubrani w odpowiedni sposób.
Obecnie odzież robocza nie tylko pełni funkcję ochronną, ale przede wszystkim
świadczy o osobie w nią ubranej. Ma ona wywołać w nas określone typy uczuć i
zachowań. Ma sprawić, że osoba, która dany ubiór zakłada ma sprawiać u innych
odpowiednie wrażenie, budzić respekt, uznanie, zaufanie oraz prowokować inne
zamierzone zachowania.
Na przykład odzież robocza w postaci białego fartucha lekarza czy pielęgniarki ma świadczyć o ich czystości, sterylności, kompetencji, ma budzić w nas zaufanie. Podobnie toga sędziego ma wywołać odpowiednią atmosferę na sali sądowej i ma kojarzyć się ze sprawiedliwością, uczciwością i bezstronnością. Podsumowując można stwierdzić, że odzież robocza (polecam!) stanowi nie tylko ubiór w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale przede wszystkim odpowiednio świadczy o osobach, które maja ją na sobie.
KOMENTARZE:
Brak komentarzy